… A konkretnie: 8 grudnia (niedziela), miejsce: Kampus Wielicki, start: 9.30. Plan?

Część artystyczna i spotkanie z Mikołajem… później spotkanie świąteczne z poczęstunkiem. Wspaniała rodzinna atmosfera, dużo powodów do uśmiechu – takie nasze święto… czas, kiedy mobilizujemy się, aby być razem w jednym miejscu. 🙂 Mimo, że my… czyli: pracownicy, wolontariusze, podopieczni i ich bliscy – jesteśmy częścią Małopolskiego Hospicjum dla Dzieci… To jest właściwie tylko jedna taka okazja w roku, kiedy możemy zobaczyć się i kiedy są naprawdę wszyscy – to wizyta Mikołaja, który obdarowuje wspaniałymi prezentami….

Jednak zanim nastąpi ten sympatyczny moment – zabieramy się za pakowanie. 🙂 Sala Konferencyjna, przy ul. Odmętowej 4 w Krakowie – jest już wypełniona po brzegi… a jeszcze docierają paczki od naszych darczyńców. Z jednej strony rośnie góra pieluch… z drugiej: zabawek. Są też: słodycze, kosmetyki, słoiczki z żywnością dla niemowląt i małych dzieci, środki czystości… Akcja, organizowana co roku – tym razem zdecydowanie przerosła nasze oczekiwania. Wspaniały przepływ informacji o potrzebach i niewiarygodne zaangażowanie – wiele osób mobilizowało znajomych, sąsiadów… Siły łączyli pracownicy firm, urzędów… Wsparły nas uczelnie, szkoły i przedszkola. Od ponad tygodnia, w naszej siedzibie – która stała się na ten czas Bazą Mikołajową – panuje ogromny ruch. Codziennie przyjeżdżają transporty z darami – ostatnio nawet, co kilka minut. Zdarzały się sytuacje, że zebrane artykuły – musiały zostać przywiezione dwoma samochodami, bo nie zmieściły się do jednego. Oczywiście cieszymy się, że tych paczek jest dużo i że one same są także pokaźnych rozmiarów… jednak naszą uwagę zwróciły także mniejsze, pięknie zapakowane prezenty. Na jednym z nich, darczyńcy napisali: „Wiemy, że ta paczka to kropla w morzu potrzeb, ale jeśli ta kropla wywoła chociaż jeden uśmiech – to serce rośnie i WARTO POMAGAĆ!” Tak naprawdę każda paczka – bez względu na rozmiar – to kropla… bo morze potrzeb jest ogromne – ale właśnie te „krople”… wywołują prawdziwą falę pomocy. Pod swoją opieką mamy ponad pięćdziesiąt rodzin… już wiemy, że dzięki tej zbiórce – a właściwie to efektom, jakie przyniosła – będą miały: wspaniałego Mikołaja… spokojne święta – rodzice nie będą musieli martwić się o to, czy nie zabraknie im pieniędzy na najbardziej podstawowe rzeczy, niezbędne podczas codziennej pielęgnacji osoby niesamodzielnej i obłożnie chorej. Zapasy: pieluch, kaszek, słoiczków z obiadkami i deserkami, kosmetyków – wszystko, co dostaną na Mikołaja i pod choinkę… wystarczy im na dłużej. Na pewno, w tym momencie mogą skoncentrować się na przygotowaniach do świąt, na rodzinnej atmosferze i na tym, żeby było naprawdę wyjątkowo. Nie muszą martwić się, czy nie zabraknie choćby chusteczek nawilżanych lub podkładów na łóżko… Nie zabraknie – dzięki naszym wspaniałym darczyńcom. W niektórych domach jest też problem z przygotowaniem prezentów dla pozostałych dzieci – rodzeństwa naszych podopiecznych. Gdy pojawia się choroba – zwłaszcza przewlekła i nieuleczalna – choruje cała rodzina… choruje także domowy budżet. Wydatki są tak duże, że upominki bywają naprawdę bardzo skromne… Tutaj też możemy liczyć na darczyńców, którzy w każdej paczce uwzględniają także zabawki i słodycze dla zdrowych dzieci.

Zatem: dostaliśmy ogromną pomoc… zwłaszcza, że musieliśmy o kilka dni przedłużyć zbiórkę Mikołajkową – na prośby osób, które chciały dołączyć na ostatniej prostej.
Natomiast prawie do samej Wigilii – trwa zbiórka ŚWIĄTECZNA.

Pakujemy! 🙂

Duży zapas pieluch, kaszki, słoiczki z obiadkiem i deserkiem – to zestaw, który musi znaleźć się w paczce dla Pawełka… Mokre chusteczki i podkłady – na pewno trafią do Michała… Z kremów na odparzenia, balsamów – ucieszy się mama Bartusia… a może jakaś nowa piżamka…? Dobrze znamy nasze rodziny i ich potrzeby… ale i tak, za każdym razem, przed zbiórką – aktualizujemy te informacje… w formie: listów do Mikołaja. Każda paczka musi być taką apteczką pierwszej… potrzeby, ale też – kryć w sobie przyjemną niespodziankę. To taki nasz sprawdzony przepis na idealne prezenty dla naszych podopiecznych i ich bliskich. A teraz przeszukujemy te wszystkie wspaniałe dostawy – które już wstępnie posegregowaliśmy według potrzeb – żeby skomponować właściwe i przemyślane zestawy prezentowe. 🙂 Pakujemy – żeby zdążyć do 8 grudnia… żeby to był wymarzony Mikołaj i spełnił oczekiwania… żeby było wszystko to, co potrzeba: uśmiechy na twarzach, szczęście w oczach, elementy przyjemnego zaskoczenia, dreszczyk emocji i ciekawość… Co kryje paczka? 😉 To oczywiście dla nas – pomocników Mikołaja 😉 – gorący, pracowity czas… ale naprawdę wyjątkowy i dający poczucie, że robimy coś ważnego… coś, na co czeka wiele osób… co wprowadzi wszystkich w tę magiczną, grudniową atmosferę – i odsunie na chwilę myśli o: chorobie, strachu, bezradności, trudnej codzienności i niepewnym jutrze. Jesteśmy zmęczeni… ale szczęśliwi. 🙂

PRZYPOMINAMY: choć powoli zamykamy zbiórkę Mikołajkową… to wciąż można dołączyć do zbiórki ŚWIĄTECZNEJ – zachęcamy zwłaszcza do odwiedzenia grupy na Facebooku: „Bożonarodzeniowa zbiórka na Małopolskie Hospicjum dla Dzieci w Krakowie”