„Zawsze znajdę czas dla potrzebujących...”

rozmowa z Dominikiem

„Zawsze znajdę czas dla potrzebujących…”

Ma 12 lat, pasję – którą jest piłka nożna, treningi, wiele innych zainteresowań i oczywiście szkołę… a w każdej, wolnej chwili wspiera słabszych i potrzebujących.

Dominik zaczął pomagać Małopolskiemu Hospicjum dla Dzieci jako kilkulatek – twierdzi, że stało się to już częścią jego życia, a teraz nawet samodzielnie wymyśla kolejne akcje, takie jak zbiórka poduszek dla przewlekle i nieuleczalnie chorych dzieci. Razem z rodzicami angażował się, gdy organizowane były turnieje charytatywne i jak trzeba było zdobyć prezenty np. z okazji Dnia Dziecka. Poniżej rozmowa z naszym wspaniałym wolontariuszem, Dominikiem Porębskim.

Jak rówieśnicy reagują na to, że pomagasz? Podziwiają? Przyłączają się?

Tak naprawdę tylko nieliczna grupa angażuje się i wspiera moją akcję. Większość osób w moim wieku nie bierze udziału, chociaż informowałem o niej osobiście i w mediach społecznościowych.

A może temat jest zbyt trudny dla młodych ludzi?

Nie wiem, jak dla innych…. Dla mnie nie i może jest to spowodowane tym, że wspieram Hospicjum od najmłodszych lat. Moi rodzice zorganizowali pierwszą akcję, gdy miałem 4 lata, a później były kolejne. Pewnie dlatego uważam, że każdy powinien pomagać – zwłaszcza osobom w trudnej sytuacji i nieuleczalnie chorym. To ważne, żebyśmy myśleli o tych, którzy nie mogą żyć tak jak my… jak ja i moi zdrowi rówieśnicy.

Ta potrzeba pomagania dojrzewała w Tobie od pierwszych lat życia – aż do teraz, do Twojej pierwszej samodzielnej akcji.

Moja samodzielna akcja, to ta związana ze zbiórką poduszek i jest kontynuacją wcześniejszych, które były pomysłem moich rodziców. To oni nauczyli mnie, jak pomagać i teraz nie wyobrażam sobie, że miałbym tego nie robić. Zawsze braliśmy udział w różnych: akcjach, zbiórkach, wspieraliśmy osoby bezdomne, samotnych pacjentów mojego taty czy seniorów z Domu Pomocy Społecznej – w którym pracowała moja mama. Pomagamy też zwierzętom. Pamietam, jak kiedyś wracaliśmy ze szkoły i mama zauważyła panią sprzedającą kwiaty pod sklepem – zatrzymała się i kupiła wszystkie. Pani była bardzo zaskoczona, a mama powiedziała: „Proszę, żeby Pani poszła już do domu i odpoczęła…” To, że od zawsze moi rodzice pomagali innym, a ja przy tym byłem – dzisiaj sprawia, że pomaganie to dla mnie coś naturalnego i normalnego.

Czy młodzież ma dużo empatii? Jak zachęcać Twoich rówieśników do pomagania?

Z tą empatią jest różnie i jest tutaj jeszcze wiele do zrobienia. Młodzi ludzie zbyt często pomagają tylko wtedy, gdy coś z tego mają – a to nie o to chodzi.

Myślę, że można zachęcać do pomagania: poprzez akcje szkolne, plakaty, reklamy, spotkania w szkole, a także informując o akcjach w mediach społecznościowych. Mnie akurat do pomagania zachęcali rodzice, ale są też idole młodych ludzi – moich rówieśników – w internecie. Taką  osobą, którą lubię oglądać – jak pomaga innym – jest „Budda”. To youtuber, który zajmuje się motoryzacją i organizuje wielkie akcje charytatywne, pomagając potrzebującym i spełniając marzenia ludzi. Moim marzeniem byłoby, żebym kiedyś mógł go spotkać i pomagać razem z nim, np. dzieciom, które chcą grać w piłkę, a nie mają takich możliwości. Bardzo bym chciał, żeby każde dziecko mogło trenować i spełniać swoje marzenia. To, że pomagam – zachęciło moich kuzynów: Kacperka i Wiktora, którzy za oszczędności ze swojej skarbonki kupili poduszki dla Hospicjum.Pytają już: kiedy i jak mogą pomóc – a mają dopiero 6 i 3 lata. Mój kolega z drużyny, Patryk i jego brat Kacper – również dołączyli do akcji.

Na koniec może banalne, ale chyba ważne pytanie… Co czujesz, gdy pomagasz? Dlaczego warto?

Gdy pomagam, to czuję się po prostu dobrze… Fajnie jest móc sprawić komuś radość. Wiem, że gdybym nie pomagał – to miałbym więcej czasu dla siebie, ale to mój wybór i tak chcę. Tak też wychowują mnie rodzice. Codziennie trenuję piłkę nożną, chodzę na motorykę, w weekendy gram mecze, lubię jeździć na: rowerze, hulajnodze i nartach. Do tego jest jeszcze nauka i nie mam tego czasu zbyt dużo – ale i tak chcę pomagać i zawsze znajdę czas dla potrzebujących.

Dziękuję za rozmowę.

Pomagają nam

Kontakt

Małopolskie Hospicjum dla Dzieci w Krakowie

Organizacja Pożytku Publicznego
Ul. Odmętowa 4
31-979 Kraków
KRS 0000249071
NIP 6782972883
REGON 120197627
Nr konta w banku:
PKO BP: 40 1020 2892 0000 5702 0179 5541
Tytułem: DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE MHD

forum

Obsługa IT: system-a
Projekt: hxsLogo2